Byłam spragniona ludzi, nowych zdjęć. Postanowiłam całkiem spontanicznie zaspokoić swoje pragnienia. Wczoraj odwiedziła mnie Kasia i postanowiłyśmy zrobić kilka zdjęć. Zabrałyśmy ze sobą Pawła - naszego niezawodnego makijażystę. Po godzinie 12stej Paweł zaczął przygotowywać Kasię do zdjęć. Po przygotowaniu modelki przeszliśmy ze studia do sali kinowej, gdzie wkroczyliśmy do akcji...
Oto kilka pierwszych ujęć...
(Dziękuję Kasi F. za wspaniałą współpracę i miły weekend oraz Pawłowi W. za świetny make up i pomoc techniczną. Dziękuję...)
3 komentarze:
mrau
ja też dziękuję a zwłaszcza za pychaaa pizze!:*
bardzo fajna sesja :)
Prześlij komentarz